Jak nauczyc korzystania z nocnika/muszli 2,5 latka? Wie kiedy mu sie chce siku bo zaciska nóżki ale nie chce sie wysikac ani na siedząco ani na stojąco. Zna któras dobry sposób na to aby go zachęcic do korzystania z nocnika. Pn, 23-03-2009 Forum: Małe dziecko - 2,5 latek nie chce siadac na nocnik
Jeśli raz uda nam się ubrać ciepło malucha, a drugiego dnia odpuścimy czapkę na skutek oporu, to otwiera to pole do negocjacji. Warto wprowadzić jakieś jasne zasady, kiedy zakładamy co. Np. jeśli wieje, to koniecznie czapka. Albo jeśli temperatura spada poniżej 5 stopni, to ubieramy się w to i to. Wiadomo, że maluch nie obsługuje
Opis. „Ramię w ramię”, ang. side to side. Partnerzy leżą na boku, twarzami skierowanymi do siebie, partnerka zarzuca nogę na biodro mężczyzny [68] . Partnerzy leżą na boku, twarzami skierowanymi do siebie, partnerka obejmuje nogami biodra mężczyzny [69] . Kobieta leży na plecach z szeroko rozłożonymi nogami.
2011-01-22 00:00:00. Forum Zakynthos opinie o miejscowościach, hotelach na wyspie zakinthos w Grecji.
Dwulatek posiada umiejętności z zakresu tzw. motoryki dużej i małej. Najważniejsze umiejętności z zakresu motoryki dużej, które powinien nabyć dwulatek: Samodzielnie chodzi. Chodząc potrafi ciągnąć za sobą zabawkę, nieść dużą zabawkę lub kilka zabawek naraz. Potrafi schylić się, podnieść coś z podłogi, wstać nie
jurus gambar senam dasar psht 1 90. Dzień dobry... Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało. Ania Ślusarczyk (aniaslu) Zaloguj Zarejestruj Dzisiaj Dzień Ojca i z tej okazji zapraszam cię do wysłuchania rozmowy, której bohaterem jest Patrick Ney. Psycholog, doradca rodzicielski, tata dwóch córeczek, urodzony w Anglii, co w tej historii ma również znaczenie ;) Posłuchaj rozmowy Natomiast o 17:00 zapraszam Cię na live z Agnieszką Hyży - porozmawiamy o rodzicielstwie, macierzyństwie i oczywiście o ojcostwie. O tym co robić z "dobrymi radami". Dołącz reklama Starter tematu angeliqa-19 Rozpoczęty 20 Listopad 2020 #1 Witajcie drogie mamy, mam do Was pytanie czy któraś z Was miała takie problemy ze swoim dzieckiem, że nie chce jeść. Mój synek gdzieś tak zaczął mieć gorszy apetyt mniej więcej po skończeniu 1,5 roczku. Aktualnie ma 2 lata i dwa miesiące i oprócz mleka nie chce właściwie nic jeść. Potrafi po 3-4 dni pić tylko mleko a na każde jedzenie które staram się mu dać reaguje wrzaskiem i ucieka z płaczem. Zrobiłam dziecku badania, lekarz mówi, że wyniki są dobre, że mógłby ważyć z dwa kilogramy więcej. Nie wiem już co robić, jestem załamana... Raz na miesiąc może zje banana, ewentualnie wypije odrobinę soku pomarańczowego... Raz na cztery czy pięć dni zje mielonego albo trochę ziemniaków, ewentualnie placki z jabłkami. Ogólnie z jedzeniem jest dramat tylko mleko i kakao... Do 1,5 roku jadł nawet bardzo dużo, potrafił zjeść cała miseczkę zupy np. pomidorowej czy ogorkowej... Aktualnie jest to niemożliwe. Czy miała z Was podobna sytuację? Co robić, gdy dziecko nawet nie chce niczego spróbować? Jestem już przez to wykończona psychicznie, bo martwię o niego bardzo reklama Magda8888 21 Listopad 2020 I jak? Obiadek zjedzony? Mój Antek to na widok łyżki czy widelca ucieka... Powietrze bardziej mu smakuje Nawet nie ruszony właśnie wylądował w śmietniku ale wjeżdżają teraz parówki to zje i przedchwila pół banana zjadla #11 Moja córka będąc na rok ważyła 10 kg, na 2- 11 kg. Teraz ma 6 i waży 18 kg. Niestety ma okresy wciągania jedzenia z talerza, im jednak jest starsza tym przeważają okresy życia powietrzem. Badania ma dobre, pogodziłam się z myślą, że tak ma być i już, bo całego życia nie da się podporządkować pod jedzenie. Natomiast od zawsze ma tak, że jak idziemy gdzieś i są inne dzieci, to je aż jej się uszy trzęsą. reklama #12 @angeliqa-19 a robiłaś badania na pasożyty? Moze tez tak być, mam kilka koleżanek, których dzieci żyją powietrzem :/ A dzieci Twoich koleżanek maja pasożyty? Ja podejrzewałem pasożyty, nawet widziałam kilka miesięcy temu czarne robaki, ale pediatra przepisał synkowi Zentel, dostał dwie dawki i póki co nic nie widziałam... #13 No i mamy chwilę prawdy. ....usiadła do obiadu i to na razie szczyt jej możliwości #14 Mój mały ma 14 kilo, jedzeniowo również szału nie ma... Je tylko swoje ulubione zestawy nie chcąc spróbować nic nowego....chociaż u Nas jest ten duży plus że zjada wszystkie zupy i wszystko co jest w zupach więc mu tam ładuje mięso, warzywa, szpinak, kasze, ryze co się da i co pasuje. Natomiast ponadto je parówki, płatki na mleku, paprykę rzodkiewke, serek homogenioWany, jabłko i czasem da się namówić na jajecznice ale to tylko czasem. Z drugiego dania tylko spagethi. Pediatra twierdzi że to taki wiek... I mu przejdzie... Oby #15 Mój mały ma 14 kilo, jedzeniowo również szału nie ma... Je tylko swoje ulubione zestawy nie chcąc spróbować nic nowego....chociaż u Nas jest ten duży plus że zjada wszystkie zupy i wszystko co jest w zupach więc mu tam ładuje mięso, warzywa, szpinak, kasze, ryze co się da i co pasuje. Natomiast ponadto je parówki, płatki na mleku, paprykę rzodkiewke, serek homogenioWany, jabłko i czasem da się namówić na jajecznice ale to tylko czasem. Z drugiego dania tylko spagethi. Pediatra twierdzi że to taki wiek... I mu przejdzie... Oby Jakby mój tyle jadł to byłabym najszczesliwsza a tak to się tylko martwię i denerwuję... #16 No i mamy chwilę prawdy. ....usiadła do obiadu i to na razie szczyt jej możliwości I jak? Obiadek zjedzony? Mój Antek to na widok łyżki czy widelca ucieka... Powietrze bardziej mu smakuje #17 Mój synek jak miał rok i 8 miesięcy też przestał jesc. Tylko mleko pił, a tak to nawet ulubionym spaghetti gardzil. Dwoilam się i wymyślałam wszytsko żeby zjadł cokolwiek, ale skąd. Tylko mleko i woda. Po 4 miesiącach zaczął jeść spowrotem. W grudniu skończy roku i je już normalnie ale bez takiego szału jaki był wcześniej. Waży 20 kg. ( ale jest baaaaardzo wysoki, rozmiar 116 nosi) #18 Mój synek jak miał rok i 8 miesięcy też przestał jesc. Tylko mleko pił, a tak to nawet ulubionym spaghetti gardzil. Dwoilam się i wymyślałam wszytsko żeby zjadł cokolwiek, ale skąd. Tylko mleko i woda. Po 4 miesiącach zaczął jeść spowrotem. W grudniu skończy roku i je już normalnie ale bez takiego szału jaki był wcześniej. Waży 20 kg. ( ale jest baaaaardzo wysoki, rozmiar 116 nosi) Faktycznie bardzo wysoki mój syn ma 4,5 roku i zaczyna nosić 116 A waży tylko 17 kg. Jest wcześniakiem, moim zdaniem je sporo. Tylko my nie mamy problemu ze zjedzeniem wszystkiego. I warzywa i owoce i mięso. Za to mleka nie pije na codzień odkąd skończyłam karmić czyli w 11 miesiącu. Potem tylko sporadycznie. Ale każde dziecko jest inne, mój cały czas biega. Nie ma chwili żeby powiedział 5 minut poza tym jest drobniutki . Był czas że był wręcz wychudzony Ale jadł tyle ile mógł. Teraz trochę bardziej jest nabity. #19 Mój już tez w miarę wszytsko, tylko jest wybiórczy jeśli chodzi o kasze np jaglanej nie tknie. Z Warzyw lubi wszystko prócz brokuła i szpinaku. Mojego też wszędzie pełno, mamy nawet wystawione od neurologa zaswiadczenie o zwiększonej aktywności ruchowej. Ciągle tylko biega i skacze. No nic, przynajmniej wiadomo że zdrowy skoro ma tyle siły Faktycznie bardzo wysoki mój syn ma 4,5 roku i zaczyna nosić 116 A waży tylko 17 kg. Jest wcześniakiem, moim zdaniem je sporo. Tylko my nie mamy problemu ze zjedzeniem wszystkiego. I warzywa i owoce i mięso. Za to mleka nie pije na codzień odkąd skończyłam karmić czyli w 11 miesiącu. Potem tylko sporadycznie. Ale każde dziecko jest inne, mój cały czas biega. Nie ma chwili żeby powiedział 5 minut poza tym jest drobniutki . Był czas że był wręcz wychudzony Ale jadł tyle ile mógł. Teraz trochę bardziej jest nabity. reklama #20 I jak? Obiadek zjedzony? Mój Antek to na widok łyżki czy widelca ucieka... Powietrze bardziej mu smakuje Nawet nie ruszony właśnie wylądował w śmietniku ale wjeżdżają teraz parówki to zje i przedchwila pół banana zjadla
23 odpowiedzi na pytanie: 8 m-cy Je w nocy Moja Majka ma skończone 11 i ciągnie cycka jeszcze 2-3 razy w ciągu nocy.. E, tam..przyjdzie czas..ja się nie nastawiam, że będzie łatwo ją odstawić.. No i kocham karmić:) Ale co racja to racja..jeść już nie tyle nie powinno, co nie musi..;) Tylko, że Marta je butelkę. Słyszałam o dzieciach karmionych butelką, które przesypiały całe noce po 2 m-cach. A tam powinno nie powinno, jak głodna to nich je, widocznie jest jej to potrzebne, chyba, że ma problemy z nadwagą to bym pewnie walczyła o zmianę do jednego posiłku Moja powinna mleko jeszcze pić a od 8 mca życia mleka żadnego do ust nie weźmie… Mój letni bratanek pije 4x w ciągu nocy kaszkę ok 9/24/3/6 cały dzień je normalnie i powiedzccie mi cobyście zrobiły dawały dalej czsy oduczały???? Jestem bardzo ciekawa waszych opini Zamieszczone przez bocian201Mój letni bratanek pije 4x w ciągu nocy kaszkęok 9/24/3/6 cały dzień je normalnie i powiedzccie mi cobyście zrobiły dawały dalej czsy oduczały????Jestem bardzo ciekawa waszych opini Nie no chyba nie chciałoby mi się wstawać 2,5 roku 4x w ciągu nocy:Szok:To już spore dziecko..można sporo wytłumaczyć takiemu;) Zamieszczone przez MamaMartyMoja Marta ma już ponad 8 miesięcy a nadal pije mleczko w nocy 2 razy. Już daje jej mleko z kaszką, ale to na nic. Zjada cały czas tą samą ilość o tych samych porach. Próbowałam jej podawać herbatkę, było cicho przez 5 min. potem znowu płacz a po butelce śpi spokojnie. Wydaje mi się, że dziecko w tym wieku nie powinno już jeść, a może się mylę? Nie ukrywam, że w ciągu dnia nie zjada za wiele więc tłumaczę sobie że nadrabia w nocy, ale jak długo to potrwa? Moje na moim mleku były i na bank budziły się w nocy jeszcze w tym wieku i sporo dłużej – głównie nocne pobudki nawet co 1-2h zdopingowały mnie by karmienie zakończyć jak mieli po 14 miesięcy – starszak pierwszą noc przespał w wieku 17 miesięcy młodszy niestety nie pamiętam ale jakoś niewiele szybciej – też uważam, ze dziecko w nocy jeść nie powinno… A jednak jadły…kaszy swoim nie dawałam…próbowałam wodą przekupywać ale nic to nie dawało Moi o ktorej by nie zjedli prawie zawsze maja 1 pobudke na mleko. Zamieszczone przez bocian201Mój letni bratanek pije 4x w ciągu nocy kaszkęok 9/24/3/6 cały dzień je normalnie i powiedzccie mi cobyście zrobiły dawały dalej czsy oduczały????Jestem bardzo ciekawa waszych opini 2,5 latek to juz nie musi w nocy jesc, budzi sie z przyzwyczajenia, a nie z glodu! I do tego kaszka-to H. jak mial 2 lata mial powiedziane, ze nie ma mleka i koniec, 2 noce i po krzyku. Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Trochę mnie uspokoiłyście. Zamieszczone przez gotkaNie no chyba nie chciałoby mi się wstawać 2,5 roku 4x w ciągu nocy:Szok:To już spore dziecko..można sporo wytłumaczyć takiemu;) wiesz jedną noc wstaje tatuś jedną mama to dają radę No przyzwyczajenie na pewno ale jakby nie był głodny toby tych butelek do dna nie wypił tak twierdzi moja bratowa,mały puchnie w oczach nie chcę się mądrzyć i cokolwiek mówić ale rodzinnie mamy skłonności do tycia i po prostu mi go zal bo za rok dwa dzieci sie będą z niego śmiały waży ok 19kg Zamieszczone przez bocian201No przyzwyczajenie na pewno ale jakby nie był głodny toby tych butelek do dna nie wypił tak twierdzi moja bratowa,mały puchnie w oczach nie chcę się mądrzyć i cokolwiek mówić ale rodzinnie mamy skłonności do tycia i po prostu mi go zal bo za rok dwa dzieci sie będą z niego śmiały waży ok 19kg on ma 2,5 roku i wazy 19kg??? Budzi sie z przywyczajenia napewno nie z glodu!Wypija, jest w pol snie i bratowej, by sprobowala odstawic po pierwsze kaszke z racji ze zniszczy zeby, po drugie 2,5 latek duzo zrozumie, niech daje samo mleko zmiejszajac ilosc miarek a na koniec zostanie sama woda. Zamieszczone przez bocian201Mój letni bratanek pije 4x w ciągu nocy kaszkęok 9/24/3/6 cały dzień je normalnie i powiedzccie mi cobyście zrobiły dawały dalej czsy oduczały????Jestem bardzo ciekawa waszych opini zdecydowanie oduczałabym, żołądek tez musi nauczyć się co to dzień a co noc, potrzebuje odpoczynku. Zamieszczone przez hmm_Nellyon ma 2,5 roku i wazy 19kg??? Budzi sie z przywyczajenia napewno nie z glodu!Wypija, jest w pol snie i bratowej, by sprobowala odstawic po pierwsze kaszke z racji ze zniszczy zeby, po drugie 2,5 latek duzo zrozumie, niech daje samo mleko zmiejszajac ilosc miarek a na koniec zostanie sama woda. Ani myślę się wtrącać oni nie widzą problemuNa delikatne sugestie ich znajomej(miała problem nadwagi u swojego starszego dziecka)więc kobietka wie co mówi oni się opadły ręce byłam po prostu ciekawa waszych opini [QUOTE=hmm_Nelly;2751706]2,5 latek to juz nie musi w nocy jesc, budzi sie z przyzwyczajenia, a nie z glodu! I do tego kaszka-to H. jak mial 2 lata mial powiedziane, ze nie ma mleka i koniec, 2 noce i po krzyku.[/QUOT moj synek ma 2 latka i 9 miesiecy…jak mial roczek budzil sie nieraz w nocy i wolal za mlekiem… ale ja go uspokajalam dawalam sie napic soczku albo herbatki i to byl plakal jak nie dostal mleka w srodku nocy.. ale sie nauczyl ze w nocy niema budzenia sie i jedzenia!!!! Teraz dostaje flaszke z mlekiem do lozka przed samym spanie-po jedzeniu zasypia jak aniolek i w nocy wcale sie nie budzi. rano jak wstaje to dopiero po ok. dwoch godz. wola za jedzeniem. Nie dawajcie dzieciom jesc kiedy wy chcecie.. dziecko ma sie nauczyc wolac jak jest glodne…. Moja ma skończone 18 miesięcy i dwa razy w ciągu nocy wypija 180ml mleka 🙂 Ale to mnie akurat cieszy, bo w dzień nie je praktycznie nic Zamieszczone przez gotkaNie no chyba nie chciałoby mi się wstawać 2,5 roku 4x w ciągu nocy:Szok:To już spore dziecko..można sporo wytłumaczyć takiemu;) Moja córeczka ma dwa latka i też w nocy je kaszkę i żadne tłumaczenia nie ja smoczka ale to była dużo prostsza sprawa Zamieszczone przez Tosia…Moja ma skończone 18 miesięcy i dwa razy w ciągu nocy wypija 180ml mleka 🙂 Ale to mnie akurat cieszy, bo w dzień nie je praktycznie nic Skoro w dzien malo je albo wcale-to niewidze problemu dziecku dawac jesc w nocy. [quote=niunia1229]do lozka przed samym spanie-po jedzeniu zasypia jak aniolek i w nocy wcale sie nie budzi. rano jak wstaje to dopiero po ok. dwoch godz. wola za jedzeniem. Nie dawajcie dzieciom jesc kiedy wy chcecie.. dziecko ma sie nauczyc wolac jak jest glodne….[/quote] Nie chcę się wymądrzać, ale zwróć uwagę na zęby, dając mleko do łóżka do zaśnięcia….. Zamieszczone przez laseczka25Moja córeczka ma dwa latka i też w nocy je kaszkę i żadne tłumaczenia nie ja smoczka ale to była dużo prostsza sprawa Male dzieci juz od 2 lat w dzien jadaja normalne zeczy-takie jak jestem przeciw temu zeby dzieci karmic w nocy. My przeciez tez nie wstajemy w nocy i nie siegamy do lodowki!! Wnocy organizm ma wypoczac i zoladek tez, a nie pracowac 24H/dobe! Jak ze smoczkiem nie bylo problemow to z flaszka tez nie bedzie 🙂 Troche cierpliwosci-wszystkie dzieci sa wymagaja wiecej czasu a drugie mniej… 12Następne » Znasz odpowiedź na pytanie: 8 m-cy Je w nocy Dodaj komentarz
Zobacz pełną wersję : Pomocy! Kotka nie chce nic jeść. mazena6616-02-2010, 06:36We wrześniu na naszą posesję zawitała kotka, strasznie wychudzona i płochliwa. Zaczęliśmy ja dokarmiać, oswajać i teraz mieszka z nami w domu. 28 stycznia została wysterylizowana. Niby wszystko jest dobrze a kot stopniowo przestawał jeść a od soboty tj. 13 lutego nie zjada nic. Przez te ostatnie dni schudła. Jak ją zachęcić do jedzenia? marta-mam niebieski dach16-02-2010, 06:39bez zwłoki udać się do weterynarza, bo to nie jest normalne, a jeśli wychudła to może być już i odwodniona, nie ma na co czekać sigma_si16-02-2010, 06:52Potwierdzam! Jak najszybciej do weterynarza! Kotu, po 3 dniach głodówki, stłuszcza się wątroba, wysiadają nerki i zwierzę umiera! Sama niedawno przez to przechodziłam z moim kotem, więc wiem, o czym mowa! :( mazena6616-02-2010, 09:32Byłam w sobotę na kontroli po zabiegu i mówiłam że prawie nic nie zjada ale stwirdził że nic jej nie jest magpie10116-02-2010, 10:33Byłam w sobotę na kontroli po zabiegu i mówiłam że prawie nic nie zjada ale stwirdził że nic jej nie jest Zmien weta! Czy z tym jedzeniem klopoty zaqczely sie po sterylce? mazena6616-02-2010, 10:47Tak. Do tej pory wręcz żarła wszystko co dostała. Przy sterylizacji weterynarz stwierdził że musi założyć szwy zdejmowane a nie rozpuszczalne gdyż jest tak otłuszczona. Ale i po sterylizacji przez pirwszy tydzień dobrze jadła. Po tygodniu musiałam ją zawieśc na badanie bo wokół szwu zrobił się biały nalot i myślałam że to ropa bo i nieprzyjemnie pachniało. Powiedział że to włóknik bo kotka zbyt intesywnie liże. Dał jakieś zastrzyki czymś pryskał, smarował i tak trzy razy właśnie ostatni raz w sobotę. Powiedział że wszystko jest dobrze. Byłam w sobotę na kontroli po zabiegu i mówiłam że prawie nic nie zjada ale stwirdził że nic jej nie jest a zbadał ją chociaż czy tak na oko to stwierdził? ja bym pojechała do innego weta, skąd jesteś? magpie10116-02-2010, 10:50Moze po sterylce cos wewnatrz sie dzieje i ja boli. Wypytaj o dobrego weta i jedz z nia, musi byc jakas przyczyna, ze nie je. Moze nie jesc jeden dzien, ale kilka dni to juz cos jest nie tak. mazenko, co z kotką, bo sie zaangazowałam w sprawę. Koniecznie zmień weta, to mus!!! wet weterynarzowi nie równy. Mojemu kotu-znajdzie dwóch weterynarzy zdiagnozowało silne zarobaczenie, dopiero trzeci trafił: zapalenie płuc. A kot kaszlał jak wariat, ąz sie dusił. :evil: mazena6617-02-2010, 09:46Mieszkam pod Olsztynem. Byłam wczoraj z kotką na pogotowiu weterynaryjnym. Pracują tam wspaniali ludzie. Dokładnie zbadali, zrobili wyniki krwi i USG. Okazało sie że kotka jest odwodniona i ma stan zapalny ale nie mogli ustalić przyczyny. Weterynarz był zdziwiony że rana po cięciu jeszcze się nie wygoiła i podejżewa że przez nią mogły dostać sie jakies bakterie do skóry. Dostała kroplówkę, jakieś zastrzyki w tym antybiotyk i dziś rano nawet trochę zjadła i najważniesze zaczęła pić. Ma jeszcze welfrom w łapce przez co całą noc pomiałkiwała i nie dała nam spać. Dzisiaj kolejna wizyta i mama nadzieję że dojdzie szybko do siebie. magpie10117-02-2010, 10:00Mieszkam pod Olsztynem. Byłam wczoraj z kotką na pogotowiu weterynaryjnym. Pracują tam wspaniali ludzie. Dokładnie zbadali, zrobili wyniki krwi i USG. Okazało sie że kotka jest odwodniona i ma stan zapalny ale nie mogli ustalić przyczyny. Weterynarz był zdziwiony że rana po cięciu jeszcze się nie wygoiła i podejżewa że przez nią mogły dostać sie jakies bakterie do skóry. Dostała kroplówkę, jakieś zastrzyki w tym antybiotyk i dziś rano nawet trochę zjadła i najważniesze zaczęła pić. Ma jeszcze welfrom w łapce przez co całą noc pomiałkiwała i nie dała nam spać. Dzisiaj kolejna wizyta i mama nadzieję że dojdzie szybko do siebie. Ciesze sie bardzo, ze jest malutka poprawa. I dla Ciebie brawa, ze nie odpuscilas i pojechalas do innego weta :) , bo przeciez moglas uznac, ze "to tylko kot". Czekam na kolejna relacje po wizycie na pogotowiu weterynaryjnym. Ciesze sie bardzo, ze jest malutka poprawa. I dla Ciebie brawa, ze nie odpuscilas i pojechalas do innego weta :) , bo przeciez moglas uznac, ze "to tylko kot". Czekam na kolejna relacje po wizycie na pogotowiu weterynaryjnym. w 100% zgadzam się z magpie101 bravo!!! i kciuki za kicię :D marta-mam niebieski dach17-02-2010, 11:22uff.. ja też bardzo się cieszę że nie odpuściłaś, przyznam, że od rana z niepokojem oczekiwałam wieści, myślę że teraz to już tylko kwestia czasu i za parę dni kotka będzie śmigała jak dawniej :) pozdrawiam ... kotkę :lol: :wink: mazenko, ciesze się, ze posunełas sprawe dalej. Oby koteczka szybko doszła do siebie. Czekam na wieści :D Głaski dla Was obydwu, dzielne dziewuszki!! mazena6618-02-2010, 06:30No i znowu mam problem. Kotak jak pisałam to przygarnięta dzikuska i złapanie jej do klatki to wielka sztuka i stres i dla niej i dla nas. Po wczorajszym zastrzyku weterynarz dał mi antybiotyk w tabletkach ale niestety z niczym nie chce go zjeść. A probowałm wszystkiego surowe mięso, pasztet, kiełbasa, konserwa. Rano o mały włos nie spóźniłam sie przez to do pracy. Czekam na wszelkoe sugestie . Inaczej znowu walka, nerwy, stres i weterynarz. A kotka nie wiem czy przez to moje usilne namawianie ale znowu nic nie zjadła. Jak dzikuska, to być może zna smak mleka. I to zimnego. Rozpuścić ( rozmiażdżony antybiotyk ) i postawić w świętym spokoju. a z masłem próbowałaś? zrób kulkę z zimnego masła, wciśnij w środek tabletkę lub ukulaj masło na tabletce (jak wolisz), włóż na trochę do lodówki lub zamrażarki żeby od razu się nie rozpuściło i daj kotce. Czy ona da sobie ją włożyć do pysia? Z boku szczęki kot ma idealną pusta przestrzeń do podawania tabletek, jedzenia w strzykawce itp. Wciśnij jej do buzi i przytrzymaj chwilę zamknięte pysio żeby połknęła. magpie10118-02-2010, 09:40Jesli podane wyzej sposoby nie pomoga to kup pipetke w aptece, rozgniec i rozpusc tabletke i "na sile" wlej jej do pyszczka przytrzymujac zeby polknela. Moja kotka też nigdy nie nabrała się na żaden ze sposobów typu :tabletka w mięsku, masełku itp. Jedyny sposobem na podanie tabletki jest ułożenie kotka na kolanach-męża, na grzbiecie (nasz wet podpowiaddał, żeby zawinąć ją w kocyk, ale nie próbowaliśmy), delikatnie przytrzymujemy łapku, otwieramy koteczce pyszczek- to zadanie męża, a ja wrzucam tabletke do pyszczka. Sposób wypróbowany, skuteczny. Czasem kotka wypluwa tablekę, a ja wrzucam jeszcze raz, aż do skutku. u nas też tylko działa wciśnięcie do dzioba i przytrzymanie mordki do czasu aż tabletka zostanie połknięta. mazena66 a jak kotka sie ma? mazena66 a jak kotka sie ma? własnie, jak? mazena6619-02-2010, 07:46Dziękuję za porady i wsparcie. Kicia ma się już lepiej ale wizyta u weterynarza była. Nie jest na tyle oswojana by ją wziąść na kolana czy na ręce więc nie ryzykujemy z wciskaniem jej czegokolwiek do pyszczka bo wszyscy chcemy mieć całe paluszki. Ale jestem zrozpaczona :( bo na mój widok ucieka bo oczywiście to ja wsadzam ją do klatki i wożę na zastrzyki a reszta domowników jest tylko do głaskania. Ale jestem zrozpaczona :( bo na mój widok ucieka bo oczywiście to ja wsadzam ją do klatki i wożę na zastrzyki a reszta domowników jest tylko do głaskania. Nic się nie przejmuj, taka reakcja jest normalna i minie, a najważnniejsze, że kotka wychodzi na prostą, reszta się ułoży :) przysmaki działają cuda :wink: mazenko, ona sie boi klatki i zastrzykow a nie Ciebie :) głaszcz ile wlezie i udowodnij jej , ze ta sama reka, która wsadza do klatki -umie pieścic. Jej, ile ja sie nameczylam zanim Tys_Paszeko mi zaufał, te wielogodzinne rozmowy.... :roll: 8) magpie10122-02-2010, 12:01I jak kotka? mazena6622-02-2010, 13:08Już dobrze. Nawet zaczęła upominać się o jedzenie. Widać po zachowaniu że dochodzi do siebie. Ale strasznie lnieje co w/g weterynarza jest skutkiem choroby a nie zbliżającej sie wiosny. Jeszcze raz dziękuję wszystkim za wsparcie. Pozdrawiam. sadzanie na kolanach i wciskanie bokiem tabletki- dobry sposób, ale uwaga na palce, kot pieruńsko drapie i gryzie, ale chciałam dodać żebyście obok ustawiały miske z mlekiem albo gestą śmeietaną, natychmiast po podaniu tabletki a może lepiej tuż przed posmarować nosek mlekiem lub śmietną, jogurtem, i odrazu tabletka, jak dobrze podana- trzeba troszkę głębiej (ale uważać żeby się nie udławił) to tabletka zostanie odrazu połknięta a kot będzie zajęty oblizywaniem mleka i tym sposobem połknie to COŚ>.. Zazdrośnica23-02-2010, 07:39ile fajnych porad :D ja poszłam na łatwiznę i łaziłam do weta na podanie tabletek :P ale fakt że miałam wtedy parę kroków do niego. ambesten25-03-2010, 16:25linienie jest oznaką wielu chorób. Najczęściej może to być robaczyca lub brak witaminy D. Mój vet zapropnował olej lniany (taki dla ludzi) po parę kropel dziennie do jedzenia. Sierść po nim nie wypada, jest gęsta i błyszcząca. Możliwe jest również, że Twój kotek teraz przebywa więcej w domu (wcześniej zapewne tylko na dworzu). W stakiej sytuacji organizm wariuje i nie wie kiedy zima a kiedy wiosna. W Olsztynie polecam klinikę weterynaryjną na uniwerku na Kortowie (24h). Tamtejsi lekarze niejednokrotnie wyciągnęli mi zwierzę z opresji (działkę mam 60 km od Olsztyna a po drodze tylko tzw. "lekarze" od krów). Pozdrawiam Na linienie pomaga olej z lososia. :wink: Olej lniany dobry jest dla ludzi, więc kotom również pomaga> Weterynarz mi o tym mówił, jak moja kotka miała problem ze sierścią. Liniała niezależnie od pory roku. Trochę się uspokoiło. Też dobra dieta pomaga kotu utrzymać zdrowy wygląd. My podajemy mięso i suchą karmę Prevital. Kot ma się dobrze. Odnośnie tabletek, też chodziłam do weta, bo nie miałam sposobu, żeby mój kot cokolwiek wziął :) Z brakiem apetytu u zwierząt można sobie bardzo prosto poradzić. Na początku należy przede wszystkim poznać przyczynę tego stanu rzeczy, a następnie ją zniwelować. Nie jeden artykuł o tym mówi. Jeden z nich można znaleźć chociażby pod adresem :spam: :cool:. Hamstergong13-10-2017, 12:29Są takie specjalne wkładaczki tabletek nie wiem jak to się nazywa profesjonalnie ale to pomaga podać. Dbaj tez o odrobaczanie bo z tego powodu kot tez może się źle czuć. Może spróbuj kocich feromonów? Nie wiem, czy o tym słyszałaś, ale to ponoć działa bardzo uspokajająco na zwierzaki. Tutaj masz dyfuzor, o którym słyszałem od znajomych :spam: , ale słyszałem, że są jeszcze inne tego typu preparaty. Przede wszystkim zapytaj też weterynarza, co o tym sądzi :) niktspecjalny01-11-2019, 06:16Moja kotka "przybłęda" liniała przez całe lato ale na jesieni się to nie skończyło. Liniała dalej i nie przybierała na wadze. Wet dał jej pastylkę na robaki. Linienie się skończyło i zaczęła przybierać na wadze. Mam jeszcze problem z jej ropiejącymi oczami. Dostała na to od weterynarza jakiś kropelki które miałem jej podawać cztery razy dziennie. Nie udało się, bo po pierwszym zakrapianiu przepadła na 3 dni i kuracja się skończyła zanim się zaczęła. Przez 10 lat jej kotka już chyba sobie poradziła.;) Ale jeśli już poruszasz ten temat to poczytaj tu : :spam: Czeszemy naszą Kolę i póki co żadnych preparatów nie się wkurzy na nas to kłacz-kuje:D okropnie. Zawsze mnie zaskakuje jak zwierzęta tak dobrze wyczuwają, że w jedzeniu znajduje się coś teoretycznie nieporządanego ;p wiem, że zwierzęta mają lepiej wyczulone zmysły, ale czasem człowiek tak kombinuje, że zmieli tę tabletke na bardzo drobno, nie wydaje żadnego zapachu, a i tak podjerzliwe stworzenie nie chce jeść, albo wypluwa pojedyncze kawałki. Ciekawe czemu postrzegają to jako coś niedobrego dla nich Powered by vBulletin™ Version Copyright © 2022 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: - Polski support vBulletin
Czy polscy uczniowie jedzą drugie śniadanie? Jak przygotować zdrowe i pożywne przekąski?Rozpoczął się rok szkolny czyli czas, w którym Twoje dziecko będzie spędzało kilkanaście godzin poza domem. Co wtedy powinno jeść?Z przeprowadzonych przeze mnie badań wynika, że 73% uczniów klas od IV do VI je drugie śniadanie. Najbardziej zamożni rodzice, najrzadziej szykują drugie śniadanie swoim dzieciom - w zamian za to dają im pieniądze na zakup jedzenia w sklepiku większość uczniów (58,6%) na drugie śniadanie jada kanapki, na drugim miejscu znajdują się owoce 35,1%. Chipsy jako śniadanie wybiera 8,1% uczniów, a słodycze 5,4%. Inne posiłki, czyli rogaliki z czekoladą, pączki, drożdżówki wskazało 4,5% uczniowie najczęściej jadają kanapki z wędliną, serem żółtym, warzywami (pomidorem, ogórkiem, sałatą), serkiem topionym, twarogiem, pasztetem, jajkiem na twardo. Zadowalające jest to, że na drugim miejscu znalazły się ojoimagesUczniowie na drugie śniadanie spożywają także chipsy i słodycze – nie są to zbyt wartościowe posiłki ze względu na niską zawartość cennych składników odżywczych. Jedzenie zbyt dużej ilości słodyczy powoduje skoki poziomu cukru we krwi, co z kolei prowadzi do częstszych napadów powinni zjeść uczniowie, żeby zaspokoić głód na dłuższy czas? - kanapki (najlepiej ciemne pieczywo) z sałatą, serem, wędliną, pomidorem, ogórkiem- jogurt z płatkami muesli - owoce: jabłka, banany, gruszki- świeże owoce: jabłka, gruszki, banany oraz suszone: śliwki, morele, jabłka- warto pamiętać także o wodzie lub natualnym sokuŚniadanie jest najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia, daje dzieciom energię potrzebną do nauki. Niemniej ważne jest także drugie śniadanie zjadane w szkole. Odstępy czasowe między posiłkami nie powinny wynosić więcej niż 4 godziny.
Ażeby pozyskać masę mieśniową będzie Pan musiał dobrze skorelować odpowiedni trening z dietą. Dieta musi być ułożona w taki sposób, żeby dostarczyć odpowiednią do przybrania na masie ilość pełnowartościowego, dobrze przyswajalnego białka, które musi zostać spożyte w odpowiednim odstępie po treningu (żeby zregenerować mięśnie i dostarczyć im odpowiedniego budulca). O ile normalnie powinno się spożywać około 1 g białka na każdy kilogram masy ciała, to podczas budowy masy mięśniowej ilość ta wzrasta do g. Ponadto nie można zapominać o węglowdanach i tłuszczach, które są źródłem energii niezbędnej do życia i wysiłku fizycznego. Należy także pamiętać o witaminach, na które wzrasta zapotrzebowanie i składnikach przeciwutleniających (ich doskonałym źródłem są owoce i warzywa), gdyż są one niezbędne do prawidłowego funckjonowania organizmu. W okresie budowy masy mięśniowej powinno się spożywać około 5 posiłków dziennie, a pory należy skorelować z treningiem. Polecam także skonsultować sam trening z dobrym trenerem, gdyż nie każde podnoszenie sztangi da dobry efekt, liczy się rodzaj wykonywanych ćwiczeń, ale także technika, ilość powtórzeń i dobór właściwych obciążeń. Brak apetytu to zupełnie osobna sprawa, często może on być symptomem jakiejś choroby. Kiedy się zaczął i czy powoduje, że w ogóle nie ma Pan ochoty jeść? Z takim problemem najlepiej zwrócić się do lekarza, który przepisze badania mające na celu sprawdzić czy w organizmie nie dzieje się nic złego, co może powodować brak łaknienia. Natomiast do doraźnych środków zaradczych zaliczamy ustalenie sztywnego harmonogramu spożywania posiłków i "zmuszanie się" do zjedzenia choćby niewielkiej ilości jedzenia (po pewnym czasie organizm powinien się przyzwyczaić i sam się upominać o jedzenie o właściwej porze), wykluczenie z diety żywności wysokoprzetworzonej, spożywanie lubianych potraw i przyprawianie ich ziołami (gdyż podnoszą apetyt), spożywanie wywarów i bulionów oraz naturalnych źródeł glutaminianu sodu (np. grzyby, owoce morza), gdyż pobudza on apetyt. Życzę powodzenia w dążeniu do celu.
2.5 latek nie chce jesc