Skok na bungee - Kraków - Opinie Na liście znajdują się opinie, które zostały zweryfikowane (potwierdzone zakupem) i oznaczone są one zielonym znakiem Zaufanych Opinii. Opinie niezweryfikowane nie posiadają wskazanego oznaczenia. Zobacz jakie opinie mają użytkownicy o produkcie Skok na bungee - Kraków i jak oceniają go pod kątem
Podczas skoku na bungee pękła lina, instruktor usłyszał zarzuty. 12 według śledczych -osoby 21 lipca 2019 roku skakały na bungee z 90-metrowego dźwigu umieszczonego na terenie Parku
Do zarzutów doliczono bowiem osoby, które tego dnia skakały na bungee i które zabezpieczała ta sama lina. Wyrok zapadł w środę 28 grudnia 2022 r. Sąd uznał, że zaniechana przez
Zawsze możesz liczyć na wsparcie ekipy na miejscu. Zadowolenie skoczków potwierdzają nienaganne opinie klientów pod wizytówką firmy w google. Ponadto, lokalizacja bungee we Wrocławiu pozwala Ci połączyć skok na bungee z odkrywaniem piękna tego miasta. Punkt znajduje się zaraz obok wrocławskiego ZOO i Hali Stulecia.
WPHUB. góry. + 4. Izabela Zadygowicz. 16-08-2022 21:00. Ekstremalne atrakcje. Skok na bungee to przy nich nic. Osobom spragnionym mocnych wrażeń nie wystarczą przyziemne atrakcje. Pobyt w hotelu czy górskie wędrówki to dla nich zdecydowanie za mało.
jurus gambar senam dasar psht 1 90. Wysoki dźwig, długa lina i jeden mały krok wyzwalają ogromne emocje. Pierwszy skok na bungee wykonała wiele lat temu – nie wiedząc jeszcze, że to się tak nazywa – pewna kobieta na wyspie Pentecost (obecnie Republika Vanuatu). Uciekając przed srogim mężem, owinęła wokół nogi pnącze i rzuciła się w przepaść. Jej przypadkowy wyczyn zainspirował młodych mężczyzn i stał się obowiązkowym punktem programu w tamtejszych dożynkach. W 1955 r. opisali go dziennikarze „National Geographic”. W 1979 r. oksfordczycy, członkowie Uniwersyteckiego Klubu Niebezpiecznych Sportów, ubrani w smokingi i cylindry, na linie skręconej z nylonowych włókien i gumowych kabli, skoczyli z 75-metrowego mostu Clifton w Bristolu. Dziś bungee jumping jest jednym z najpopularniejszych sportów ekstremalnych na świecie. – Ludzie rzucają się w przepaść dla przyjemności albo by przełamać strach – mówi Jarosław Nowak z Kamol Bungee Jumping. Większość śmiałków chce ten wyczyn powtórzyć, a około pięciu procent z nich robi to tego samego dnia. W Polsce bungee pojawiło się po raz pierwszy w 1989 r. w Wilczym Jarze, we wsi Strubiny koło Zakroczym Zabawa na linie Co powinien mieć skoczek? Odwagę. Za sprzęt w całości odpowiada organizator. Lina musi być elastyczna i trwała, składa się z mnóstwa lateksowych gumek. W zależności od wagi skoczka stosuje się jeden z trzech rodzajów lin: do 65, 90 oraz do 120 kg. Mocuje się ją na uprzęży – zwykle opinającej kostki, ale używa się również uprzęży na korpus lub biodra. Na bungee można skakać w kilka osób. Popularny jest tzw. tandem, skok w parze. W zależności od wagi śmiałków przypina im się jedną linę albo dwie. Jeśli razem chcą skoczyć trzy osoby lub więcej, muszą to uzgodnić z organizatorem, ale technicznie nie ma przeciwwskazań. Czy nic mi nie grozi? Najważniejsze dla zachowania bezpieczeństwa są prawidłowe zapięcie uprzęży oraz dobór długości i grubości liny. Wszystkie parametry da się dokładnie obliczyć. Bierze się pod uwagę długość liny, jej maksymalne rozciągnięcie, właściwości gumy oraz wysokość nad ziemią. Lina może się rozciągnąć nawet czterokrotnie. Jeżeli skoki odbywają się nad utwardzonym podłożem, skaczący powinien zatrzymać się nie niżej niż 4 m nad ziemią. W przypadku skoków nad wodą można pozwolić, aby skaczący zanurzył w niej ręce, ale nie uderzył ciałem o jej powierzchnię. Naprężona po skoku lina porusza się jak wahadło, więc przyczepiony do jej końca skoczek nie może się w niej zaplątać. Jarosław Nowak zaznacza jednak, że guma gumie nierówna i że każdą należy dokładnie sprawdzić i dopasować, nie wolno wierzyć samym obliczeniom. W idealnych warunkach jedna lina wystarcza na blisko sto skoków, jednak częsty kontakt z wilgocią lub działaniem promieni słonecznych może powodować, że sprzęt niszczy się szybciej (lina na plaży może się zużyć już po 50 skokach). Instruktorzy sprawdzają, czy lina się nie przeciera, a rozciągliwość gumy musi spełniać normę europejską. Poza tym teren, na którym odbywają się skoki, powinien z oczywistych względów być wolny od zabudowań, drzew czy linii wysokiego napięcia. Jak się to robi? Przed spotkaniem z własnym strachem warto sprawdzić, czy firma obsługująca skoki spełnia wszystkie wymogi. Organizator powinien mieć wykupione ubezpieczenie OC i NNW oraz zgodę właściciela obiektu. Instruktorzy powinni być przeszkoleni do prac na wysokości. Na pewno warto zapoznać się z regulaminem skoków na bungee, w którym są informacje o przeciwwskazaniach (nie mogą skakać osoby nietrzeźwe, z chorobami krążenia i kręgosłupa, po ciężkich złamaniach nóg, miednicy oraz kobiety w ciąży). Trzeba wyjąć z kieszeni klucze, monety itp. Według regulaminu organizator nie zwraca kosztów za niewykonany skok (zwykle rezygnuje się po trzykrotnym nieskutecznym odliczaniu). Warunkiem dopuszczenia do skoku jest oświadczenie o dobrym stanie zdrowia, a w przypadku nieletnich dodatkowo zgoda rodziców. Przed wjazdem na gorę każdy jest ważony, aby instruktor mógł dobrać odpowiednią linę (musiałam też przejść badanie alkomatem, choć nie wynikało to z mojego dobrego humoru – była to akurat standardowa procedura). Potem pozostaje już tylko powtarzać sobie: „dam radę!”. Instruktor wydaje komendy, odpowiada na pytania i – przede wszystkim – uspokaja. Patrzenie w dół nie ma sensu, to tylko potęguje strach. Najlepiej nie zamykać oczu i patrzeć prosto przed siebie. Skoczek zostaje wpięty w uprząż, do niej przymocowana jest lina. Drugi koniec łączy się z obiektem, z którego się skacze. Tuż przed skokiem instruktor odlicza do trzech, po czym rzuca komendę: „bungee!”. Skok może wyglądać bardzo rożnie. Można rzucić się jak przy skoku na główkę albo z rozłożonymi ramionami. Niektórzy wykonują salta i inne akrobacje. Na dole lina się napina i następuje szarpnięcie. To wtedy odczuwa się największą radość. Bungee na działce W zasadzie każdy może założyć firmę organizującą skoki na bungee. Teoretycznie nie ma prawnych przeciwwskazań, aby kupić sobie sprzęt i skakać na własnym podwórku, jednak jest to bardzo drogie. Sprzęt kosztuje 40–50 tys. zł, w tym sama lina to 2–3 tys. zł, kolejne wydatki to użytkowanie i konserwacja. W Polsce nie ma jednostki szkolącej instruktorów bungee ( jest ona np. we Włoszech), dlatego w tym zawodzie pracują absolwenci AWF, osoby z uprawnieniami alpinistycznymi, znające się na linach i przede wszystkim – z doświadczeniem pracy na wysokościach. Ważne jest też szkolenie pod okiem bungee mastera. Organizator skoków musi zdobyć zezwolenia: zgodę na skakanie z mostów wydaje Rejon Drog Publicznych, a z dźwigów – Urząd Dozoru Technicznego. Jak dotąd w naszym kraju nie powstało żadne stowarzyszenie skoczków lub instruktorów bungee, jednak są plany powołania organizacji skupiającej firmy, które przestrzegają standardów bezpieczeństwa. Takie jednostki funkcjonują już w USA, Wielkiej Brytanii i Brazylii. Joanna Stachowiak
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2013-07-15 17:58:31 Ostatnio edytowany przez Mercedeska (2013-07-15 17:59:29) Mercedeska Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-09-23 Posty: 485 Wiek: 28 Temat: Skok bungee, Wasze doświadczenia W sobote skoczylam z 90 metrów, spoglądając przerażająco na Tatry... Nie wiem co mi odbilo, podeszlam zapytalam o cenę i prosilam o przygotowanie. Instruktor patrzyl na mnie niepewnie, zapytal kilka razy o zasady i regulamin, podpisalam oswiadczenie i zaczal mnie przygotowywac, zapiete nogi , kamizelka zalożona i wyjechalam. Nie zdawalam sobie sprawy z tego co czynię, zgodnie z regulaminem za 2 komenda powinnam skoczyc, ja stalam tam i nogi mi sie trzesly, chcialam wracac a Pan ktory stal ze mna zaczal mnie uspakajać "Nie patrz w dół, patrz przed siebie" ale niby jak!??? Widzialam jak na dole zaczeło sie gromadzic sporo osob, litytowali czy skocze czy nie , stalam tam ok 5 min druga komenda 3,2,1 bungee, stoje dalej... Gosc mi mowi ze jak teraz nie skocze zjezdzamy na dol, krzyczal glosno a ja skoczylam.. Nieudolnie , ale skoczylam. Szarplo mna tak mocno ze trzymalam sie za brzuch, nigdy w zyciu sie tak nie bałam, płakac mi sie chcialo, odbijalo mna kilka razy i zaraz bylam na dole. Sciagali mnie a ja nie moglam stac na nogach. Dzis nie moge wstac, bo bol miesni jest okropny. Naciagnelam wszystkie miesnie. Mimo pokonania strachu, nie zrobilabym tego drugi raz. To jak najwiekszy koszmar, spadac w doł.. Wrocilam do domu opowiadam rodzicom , pokazalam filmik a mama w placz! Jakie są Wasze doswiadczenia? Widzialam temat o skoku z spadochronem, ale ja bym sie obawiala ze go nie otworzę... Wiem ze są osoby uzaleznione od tego co czułam, adrenaliny i o przeniesienie wątku KOBIECE MIEJSCA, IMPREZY, WYDARZENIA źle go wpisalam;) Bo choćby człowiek był nie wiadomo jak dzielny, czasami czuje sie bardzo samotny.... 2 Odpowiedź przez Nemezys 2013-07-15 18:23:33 Nemezys Redaktor Działu Podróże Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-19 Posty: 4,806 Wiek: 28 Odp: Skok bungee, Wasze doświadczenia Na bungee nie skakałam, ale za to ze spadochronem Na bungee boję się, że mi nogę wyrwie A spadochron w pierwszych skokach otwiera ci się sam, dopiero później skaczesz na uchwyt, gdzie sama musisz otworzyć. No ale bungee dużo tańsze i chyba bezpieczniejsze, chociaż wizja tej wydartej nogi mnie prześladuje "Nie bój się, uwierz w siebie, masz już wszystko, poczuj więc, że przed tobą cała przyszłość, przecież wiesz""Trzeba przecież kochać coś, by żyć. Mieć gdzieś jakiś własny ląd choćby o te dziesięć godzin stąd" 3 Odpowiedź przez 2013-07-15 18:34:42 100% Netkobieta Nieaktywny Zawód: fotograf Zarejestrowany: 2012-02-22 Posty: 3,182 Wiek: 32 Odp: Skok bungee, Wasze doświadczenia Ja póki co mam za sobą tylko tzw. swobodne spadanie z 25 metrów, ot taki kroczek, który trochę trwa Mnie się podobało bardzo, choć skakałam z wieży terenu zabudowanego (generalnie beton wszędzie), która to okolica pobudza wyobraźnię do kreowania różnych wizji związanych z rozpłaszczaniem się U mnie też było to trochę z zaskoczenia. Był to początek mojego panieńskiego - Olek 4 Odpowiedź przez Mercedeska 2013-07-15 18:35:10 Mercedeska Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-09-23 Posty: 485 Wiek: 28 Odp: Skok bungee, Wasze doświadczenia Hahaha, ja w ogole tego nie przemyslalam, bylam zapieta za nogi bardzo mocno i dodatkowo mialam kamizelkę tez zapiętą, wiec chyba raczej nóżki by pozostały Ja myslalam ze mam wnetrznosci przerwane tak mną "duplo" na spadochronie szarpie Cie? Jakie to uczucie? Skakalas sama czy w asyście? Bo choćby człowiek był nie wiadomo jak dzielny, czasami czuje sie bardzo samotny.... 5 Odpowiedź przez Mercedeska 2013-07-15 18:36:52 Mercedeska Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-09-23 Posty: 485 Wiek: 28 Odp: Skok bungee, Wasze doświadczenia napisał/a:Ja póki co mam za sobą tylko tzw. swobodne spadanie z 25 metrów, ot taki kroczek, który trochę trwa Mnie się podobało bardzo, choć skakałam z wieży terenu zabudowanego (generalnie beton wszędzie), która to okolica pobudza wyobraźnię do kreowania różnych wizji związanych z rozpłaszczaniem się U mnie też było to trochę z zaskoczenia. Był to początek mojego panieńskiego Moi znajomi mowili mi ze na pewno piekne widoki mialam, ale wlasnie ja widzialam tylko te betony, drogi, wez skocz tu na główkę? Bolało Cie cos? Bo choćby człowiek był nie wiadomo jak dzielny, czasami czuje sie bardzo samotny.... 6 Odpowiedź przez Nemezys 2013-07-15 18:54:47 Nemezys Redaktor Działu Podróże Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-19 Posty: 4,806 Wiek: 28 Odp: Skok bungee, Wasze doświadczenia Mercedeska napisał/a:Hahaha, ja w ogole tego nie przemyslalam, bylam zapieta za nogi bardzo mocno i dodatkowo mialam kamizelkę tez zapiętą, wiec chyba raczej nóżki by pozostały Ja myslalam ze mam wnetrznosci przerwane tak mną "duplo" na spadochronie szarpie Cie? Jakie to uczucie? Skakalas sama czy w asyście?Sama skakałam parę razy Trochę szarpie, mi raz nos rozwaliło, ale związane to było ze źle dobranych spadochronem, tak poza tym, to nie szarpie "Nie bój się, uwierz w siebie, masz już wszystko, poczuj więc, że przed tobą cała przyszłość, przecież wiesz""Trzeba przecież kochać coś, by żyć. Mieć gdzieś jakiś własny ląd choćby o te dziesięć godzin stąd" 7 Odpowiedź przez Iceni 2013-07-15 22:13:41 Iceni Gość Netkobiet Odp: Skok bungee, Wasze doświadczeniaJa skakałam na bungee z dźwigu nie wiem jaka to jest wysokość 30 m? 50 m? w uprzęży - nie wiem czy lepiej niż przy wiązaniu za same nogi, nie mam porównania Wrażenia niesamowite - nie mam lęku wysokości, wiec chwila wahania była minimalna i fruuu... Tylko kark mnie bolał niesamowicie następnego dnia... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
25-latka zginęła podczas skoku na bungee. Tragedia rozegrała się na oczach jej partnera. Okazuje się, że doszło do koszmarnej pomyłki. Co się stało? 25-latka zginęła podczas skoku na bungee Jak podają kolumbijskie media, 25-latka wraz ze swoim chłopakiem chcieli po raz pierwszy skoczyć na bungee. Dlatego w niedzielę wybrali się na wiadukt w miejscowości Amagá (Kolumbia). Skoki na miejscu organizowała lokalna firma Sky Bungee Jumping. Z przekazanych informacji wynika, że wcześniej tego dnia z ich usług skorzystało co najmniej 90 osób. Do tragedii doszło, gdy parter 25-latki szykował się do skoku. Instruktor po upewnieniu się, że mężczyzna jest odpowiednio zabezpieczony, dał mu znak do skoku. Jednakże ku zaskoczeniu wszystkich, z platformy zeskoczyła jego partnerka, która… nie miała jeszcze założonej liny zabezpieczającej. Kobieta z pełnym impetem uderzyła o ziemię. Moment z tej tragedii uchwyciła osoba oglądająca skoki z pobliskiego wzniesienia. UWAGA! Nagranie jest drastyczne! COLOMBIA: Murió cuando en el Jumping en Amagá. Entendió mal al instructor y saltó. El arnés no había sido asegurado, cuando el guía le gritó o otra joven „salta ahora”, la chica pensó que la orden era para ella y se lanzó al vacío desde el puente en Amaga. — Noticias Policíacas / Raúl Gutiérrez (@NoticiaNR) July 20, 2021 Śmierć podczas skoku na bungee. Doszło do pomyłki Zagraniczne media przekazały, że wstępne ustalenia wskazują na nieporozumienie. Dziewczyna pomyliła się. Instruktor faktycznie pokazał sygnał do skoku, ale tylko jej chłopakowi. 25-latka miała założoną jedynie uprząż, bez liny zabezpieczającej. Zdezorientowała się i pośpieszyła. – przekazał w rozmowie z El Tiempo Gustavo Guzmán, burmistrz pobliskiej Fredonii. Sekcja zwłok wykazała, że przed uderzeniem w ziemię 25-latka doznała ataku serca. Do szpitala trafił jej parter, który został ranny, gdy zbiegał do kobiety ze skarpy. Lekarze przekazali, że mężczyzna nie może wyjść z szoku. Kobieta została pochowana w dzielnicy Simón Bolívar w Medellín, gdzie mieszkała z rodziną. Jak wspomina zmarłą jej brat, Andres: Moja siostra była dziewczyną szczęśliwą, spontaniczną. Lubiła czytać i tańczyć. Kochała przyjaciół, wspierała potrzebujących. Trwa śledztwo w sprawie śmierci 25-latki. Funkcjonariusze badają, czy firma korzystała z odpowiedniego sprzętu. A young Colombian dies after jumping into the void by mistake in 'bungee jumping', Yecenia Morales assisted with her boyfriend to do bungee jumping, a jump into the void with harnesses subject to safety devices but died when jumping into the void after confusing the instructions — Moises Lopez (@chapoisat) July 21, 2021 Źródła:
Skok na bungee dla dwóch osób. Osoby obdarowane skaczą w parze. Komu podarować skok na bungee dla dwojga? Nieustraszonej parze, która lubi wspólnie testować ekstremalne atrakcje Swojej drugiej połówce Wszystkim, którzy marzą by na własnej skórze przekonać się jakie to uczucie spadać swobodnie z wysokości kilkudziesięciu metrów Atrakcja Uczucia swobodnego spadania nie da się opisać. To po prostu trzeba przeżyć! Skok na bungee to potężna dawka adrenaliny i pozytywnych emocji, które na długo pozostaną w pamięci. Czas trwania Na realizację atrakcji należy przeznaczyć ok. 1 godzinę. Bezpieczeństwo Za bezpieczeństwo uczestnika podczas skoku na bungee odpowiada przede wszystkim wysokiej jakości sprzęt oraz instruktor. Liny wykorzystywane do skoków na bungee dobiera się w zależności od wagi uczestnika. Wpleciona w gumę taśma alpinistyczna dodatkowo wzmacnia wytrzymałość liny, uniemożliwiając jej zerwanie. Zastosowanie potrójnych uprzęży zapewnia maksimum bezpieczeństwa, a miejsce skoku dodatkowo zabezpiecza się na dole dmuchanym materacem, na który opuszcza się uczestnika po oddanym skoku. Zabrania się wykonywania skoków osobom, które znajdują się pod wpływem alkoholu, bądź innych środków odurzających. Przeciwwskazania Zabrania się wykonywania skoków osobom, które cierpią na dolegliwości układu krążenia, choroby serca, epilepsję, kobietom ciężarnym oraz osobom ze schorzeniami kręgosłupa lub które są po obrażeniach kręgosłupa, złamaniach kończyn dolnych, miednicy lub innych ciężkich urazach. W razie jakichkolwiek wątpliwości zalecamy skonsultować możliwość oddania skoku na bungee ze swoim lekarzem. Czy to dobry pomysł na prezent? Spełnisz marzenie o skoku na bungee Stworzysz okazję do wspólnego przeżycia czegoś wyjątkowego Podarujesz ogromny zastrzyk adrenaliny, który jeszcze długo po oddanym skoku będzie przedmiotem emocjonujących opowieści Czytaj więcej
Bungee jumping (inaczej skok na bungee) to jeden z najpopularniejszych sportów ekstremalnych na kuli ziemskiej, który polega na skokach wykonywanych z dużej wysokości na elastycznej, długiej linie. Co warto wiedzieć na jego temat? Krótka historia bungee jumpingu Skoki na bungee wywodzą się od rytualnych obrzędów wykonywanych przez mieszkańców wyspy Pentecost zlokalizowanej na Pacyfiku. Obwiązywali oni swoje kostki lianami i wykonywali skok z bambusowej konstrukcji. Miało to na celu udowodnić ich męskość i wyprosić o urodzaj dla plemienia. Jak głosi tradycja, pierwszy skok na bungee oddała kobieta chcąca uciec przed swoim mężem. Mężczyzna zdecydował się skoczyć za nią. Niestety, nie obwiązał on swoich stóp lianami, przez co zginął. Bungee jumping pod postacią znaną nam obecnie został zapoczątkowany przez 4 studentów z Oxfordu, którzy byli członkami akademickiego klubu sportów ekstremalnych. W 1979 roku oddali oni skok z mostu Clifton Suspension Bridge zlokalizowanego w Bristolu. W Polsce jako pierwszy na bungee skoczył Mieczysław Lenczewski. Miało to miejsce w 1989 roku. Na czym dokładnie polega bungee jumping Bungee jumping jest sportem, który polega na oddawaniu skoków z dużej wysokości, sięgającej niekiedy nawet 200 metrów. Do tego celu wykorzystywana jest specjalna, elastyczna lina, którą przywiązuje się do kostek, bioder lub korpusu. Miłośnicy tego sportu ekstremalnego do wyboru mają między innymi mosty, wieże oraz wiadukty. Lina – kluczowy element skoków na bungee Osoba chcąca skoczyć na bungee, w pierwszej kolejności wchodzi na platformę, która przenosi ją na wskazaną wysokość. Następnie zakłada ona specjalną uprząż, do której przymocowana jest specjalna lina. Składa się ona z taśm alpinistycznych oraz cienkich lateksowych gumek skręconych w 1 całość i osłoniętych zewnętrzną powłoką. Do czynienia możemy mieć z kilkoma rodzajami lin do bungee. Dopasowywane są one do wag skoczka. Im waży on więcej, tym musi być ona grubsza. Cienka lina przeznaczona jest dla osób o wadze od 40 do 65 kilogramów, średnia – od 66 do 90 kilogramów, gruba – między 90 a 120 kilogramów. Czy bungee jumping jest bezpieczny? To pytanie zadają sobie wszystkie osoby, które planują oddać swój pierwszy skok na bungee. Bungee jumping organizowany jest przez kompetentnych, doświadczonych instruktorów. Wspomniana powyżej lina, do której przymocowywany jesrt skoczek jest niezwykle wytrzymała. Oprócz tego uprząż posiada specjalne, podwójne zabezpieczenie gwarantujące asekurację na wypadek przypadkowego zerwania podstawowego zaczepu. Skoczek przymocowywany jest do liny na 2 sposoby: dookoła kostek i za pomocą wytrzymałej taśmy. Uczestnicy skoków na bungee znajdują się pod stałą opieką instruktorów, którzy krok po kroku wyjaśniają, jak dokładnie będzie on przebiegać, udzielają cennych wskazówek i dodają otuchy. Przed oddaniem swojego pierwszego skoku na bungee należy upewnić się, że wybrany przez nas instruktor posiada specjalną legitymację wydaną przez Ministra Kultury i Sportu – jest to jedyny organ uprawniony do wydawania takich dokumentów. Jak przygotować się do skoku na bungee? W dzień, w którym ma odbyć się skok na bungee, powinniśmy zrezygnować ze spożywania ciężkich posiłków. Stojąc na podeście, nie należy zbyt długo zastanawiać się nad skokiem. W przeciwnym wypadku pojawić może się uczucie paniki i chęć zrezygnowania z wyzwania. Nie zaleca się również patrzeć w dół. Na bungee skoczyć mogą osoby powyżej 16. roku życia, których masa ciała przekracza 45 kilogramów, choć zdarzają się także rekordowe wyjątki. Jakie są przeciwwskazania do uprawiania bungee jumpingu? Zalicza się do nich ciążę, choroby serca, zaburzenia neurologiczne, nadciśnienie, zawroty głowy i problemy z oddychaniem. Skoki na bungee nie są również zalecane osobom borykającym się z lękiem wysokości.
skok na bungee dwie osoby